Przejdź do głównej zawartości

Optimistic/ Optymistycznie

You know what I discovered? That much better than making a huge, longterm, excessive goals, which are mostly unfeasible to do and counting that maybe somehow, someday it will be done, is making a huge, unfeasible goals, but striving to it by little steps, generally unnoticeable for our surrounding and ourselves. Attempt to change our habits is invaluable and necessary, if only we have dreams and we want to succeed. Oh, what the heck, I will tell you more, because of changing our behavior we can see what our real dreams are at the time when we think, that we are finished and it is nothing left for us in this world. After we rise from the bottom, while we are struggling with yourself and with the whole world, when nothing is sure, this is the time when we are noticing that life is not that simple and predictable as we were thinking. This is giving us strength to keep going, to fall and raise up, one time after another, uncountable times everyday. When we know that we can survive all of the enormous storms, one little step, which is the hardest step, is then really easier to do. When we start to act against ourselves with the faith and hope, this is where the life starts. And life is beautiful! Because of that, go now and grab a piece of paper, take your pen and write down one intention, which you always wanted to put into practice, but you were failing to persevere it. Look at this intention as long as you will feel that it is carved at the back of your head, pushing you to action and changing your life and making your life amends. You will see that this is worth doing. To understand this I had to waste five years of my life. Please, don't make the same mistake and work, ascend above heights and fly further, to the stars, that you could look down at your old Self and see how much have you changed for better, then, your motivation will have no end.
 Take care and remember:
Every jiff spent on helping the others is worths millions.
Every  moment in which you are evolving leads you to the happiness.
Every minute spent on reflexion is better than years of staying in your old, destructive habits.
The first step is the hardest, few another are not easier, but the further you go, the simpler it gets!


Wiesz co odkryłem? Że o wiele lepsze od snucia ogromnych, wygórowanych planów, które w większości są nie do spełnienia i liczenie, że kiedyś, jakoś się uda je osiągnąć jest snucie wielkich planów, które są nie do spełnienia, ale dążenie do nich malutkimi krokami, na ogół niezauważalnymi dla otoczenia jak i dla nas samych. Próba zmiany nawyków jest bezcenna i konieczna, jeżeli tylko mamy marzenia i chcemy osiągnąć sukces. A co tam, powiem więcej, zmiana zachowania pozwala nam dostrzec swoje marzenia w chwili, kiedy uważamy, że jesteśmy skończeni i nic już dla nas na świecie nie zostało. To właśnie wtedy, po podniesieniu się z dna, podczas walki z samym sobą i całym światem, kiedy nic nie jest pewne, dostrzegamy, że życie nie jest takie proste i przewidywalne. To daje nam siłę, by próbować, by upadać i podnosić się, niezliczoną ilość razy, każdego dnia. Kiedy wiemy, że przetrwaliśmy wielkie sztormy, jeden mały krok, który tak trudno zrobić, by zacząć iść, jest o wiele łatwiejszy do zrobienia. Kiedy zaczniemy działać wbrew sobie, z wiarą i nadzieją na lepsze jutro, wtedy zaczyna się życie. A życie jest piękne! Dlatego właśnie teraz weź kartkę, długopis i zapisz sobie jedno postanowienie, nad którym zawsze chciałeś, lub chciałaś popracować, ale nie do końca Ci wychodziło i patrz na nie tak długo, aż poczujesz, że masz je już wyryte z tyłu głowy, by popychało Cię do działania i zmieniało Cię na lepsze. Zobaczysz, że warto to zrobić. By to zrozumieć, musiałem zmarnować jakieś pięć lat mojego życia, nie popełniaj tego samego błędu i działaj, wznoś się nad wyżyny i leć dalej, ku gwiazdom, byś mógł, czy mogła patrzeć w dół, na swoje dawne Ja i widzieć, jak bardzo zmieniasz się na lepsze, a wtedy motywacji nie będzie końca.
 Trzymaj się ciepło i pamiętaj, że:
Każda chwila poświęcona na pomocy innej osobie jest warta miliony.
Każdy moment, w którym rozwijasz siebie, by wewnętrznie rozkwitnąć prowadzi Cię do szczęścia.
Każda sekunda poświęcona na refleksje lepsza jest niż lata trwania w niszczących nawykach.
Najtrudniej zrobić pierwszy krok, kolejne także nie są proste, ale im dłużej idziesz, tym łatwiej Ci to robić!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Stworzyłem książkę dla dzieci wykorzystując AI

 Sztuczna inteligencja (AI - artificial intelligence) stała się ostatnimi czasy nad wyraz popularna. I trudno się dziwić. Rzadko się zdarza, żeby jakiś wynalazek miał w końcu tak wiele zastosowań. Jest ona wykorzystywana w ogromnej ilości przypadków, od programowania, przez medycynę i finanse, po pracę kreatywną, jak na przykład tworzenie grafiki. AI jest ostatnio odpowiedzialne między innymi za diagnozowanie u pacjentów schizofrenii za pomocą analizy obrazów, z większym powodzeniem niż lekarze, tworzenie botów do inwestowania dających lepsze wyniki niż profesjonalni traderzy, pisanie gotowych schematów stron internetowych, czy tworzenie zaawansowanych grafik na podstawie zadanego tekstu w bardzo krótkim czasie. Wspaniale, prawda?    To zależy.  Po spopularyzowaniu AI od razu podniosły się głosy ludzi, których branża została przez nie usprawniona: Czy sztuczna inteligencja zabierze nam prace? Czy skończy się to wdrożeniem w życie scenariuszem rodem z Terminatora? A m...

Wyjątkowy czas

Witam serdecznie!     Nadszedł dzisiaj magiczny dla mnie dzień, który jest wyjątkowy na swój sposób, mianowicie, wkroczyłem dzisiaj w kolejną dekadę swojego życia. To właśnie dwadzieścia lat temu przyszło mi przybyć na ten świat i odkrywać, jak tajemniczym, pełnym zaskoczeń, niespodzianek i przeróżnych emocji on jest. Nie mam pojęcia, dlaczego akurat ta planeta, ten czas i to miejsce, nie zdaję sobie także sprawy z tego, czy jest to jakiś skrzętnie przygotowywany i przemyślany plan, czy może dzieło przypadku, wiem tylko tyle, że jestem tu. Rodzice dali mi życie, najpierw pojawiłem się jako idea w ich umysłach, potem przyjmowałem różne formy, by ostatecznie wykształcić się, z pojedynczych komórek przemienić się w biliony komórek, gdy o tym myślę, tak pięknie złożone się to wydaje!     Ta świadomość, że mam już dwadzieścia lat nie daje mi spać. Leżałem długo, próbując usnąć, myśląc o najróżniejszych rzeczach i postanowiłem, że muszę jakoś uporządkować te swoje galopują...

Coś innego

Poruszam się na skraju istnienia, Wciąga mnie pustka, zatrzymuję umysł. Jest we mnie wszystko, lecz nie ma nic. Świat jest zbyt piękny, by martwić się, Byt doskonały, to właśnie to, co mnie odciąga od nauki chemii. Tak jakoś mam, że w nocy najlepiej mi się pisze. Nie rozprasza mnie wtedy tak dużo rzeczy, jak podczas dnia, kiedy wiele dzieje się dookoła. Kiedy nadchodzi późna pora, świat zwalnia, zasypia, a ja wtedy siedzę sobie sam ze sobą, odnajdując to, co przez cały czas jakoś uciekało, wokół mnie tworzy się wtedy spokój, jestem w swoim centrum. Wtedy wprost idealnie mi się uczy. Muszę jakoś to połączyć, żeby uczyć się i pisać, więc po prostu wrzucam sobie do głowy pojęcia i zasady, słuchając muzyki i czekając na natchnienie. Zlecam sobie znalezienie tematu do rozważania i zajmuję się tym, czym powinienem. Zazwyczaj jest taki moment, kiedy nadchodzi wena, a palce prawie że same wędrują po klawiszach. Dobrze byłoby, jakbym ten nocny spokój przenosił na okres mojej dziennej aktywn...