Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marca 27, 2021

Rozmowy z Podświadomością, czyli Gruszka, mango i trzy zboża

- Nie usiądziesz nawet?  - Nie mogę, jestem tylko wytworem twojej wyobraźni. Poza tym, muszę coś ci pokazać.  - A, tak mi się właśnie zdawało, że skądś cię kojarzę. Który obszar? - Podświadomość.  - Nie wiedziałem, że się świecisz.  - Czasem tak, czasem nie. Teraz się świecę, bo ciemno było.  - Ciemno? Jest środek dnia.  - Naprawdę tak myślisz? Rozejrzyj się trochę.  - Cholera, na serio jest ciemno. Jak to się stało? Przed chwilą tu było jasno jak nie wiem.  - Księżyc zgasł.  - Zgasł? - No dobra, może nie do końca tak było. Po prostu jesteśmy teraz w twojej ciemnej stronie.  - Ciemnej stronie? Co ma do tego księżyc?  - The dark side of the moon, Floydów? Shadow? Mówi ci to coś, matołku? Junga nie czytałeś? - Co ja tu robię? - Zadajesz stanowczo za dużo pytań. Zdaj się na intuicję. - Ona też tu jest? - Nieśmiała jest trochę, ukryła się w tobie. Nie gadaj, tylko szukaj, czego chciałeś. Nie masz za dużo czasu.  - A czego chciałem?  - Masakra... Za każde pytanie od teraz będę odejmować ci