Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z stycznia 4, 2021

Nowy rok, stary ja

 No i stało się. Kolejny raz Ziemia okrążyła Słońce. Pozmieniało się trochę, nie ma co ukrywać. Cieszę się ogromnie, że postanowiłem dotrzymać swoich noworocznych postanowień. Tym razem postanowiłem przełożyć jakość nad ilość, co niewątpliwie przyczyniło się do tego małego sukcesu.  Piszę to po to, żeby ktoś z Was również mógł zmienić coś w swoim życiu. Coś, czego w sobie nie lubi, co mu wadzi i przeszkadza. Zamiast kolejny rok zaczynać biegać, przechodzić na dietę, czy iść na siłownię w styczniu, by potem odpuścić zanim nadejdzie luty, możecie zmienić swoje życie diametralnie, naginając na swoje potrzeby własną wolę. Płynąć na fali zmian, które i tak zachodzą w moim ostatnio dosyć burzliwym życiu wewnętrznym, wziąłem na barki dwa postanowienia.  Po pierwsze, nie piłem alkoholu przez cały rok 2020. Było to niewątpliwie ciekawe przeżycie. Międzynarodowy dzień kaca, jak nazywają niektórzy Nowy Rok, minął mi tak nieprzyjemnie, że postanowiłem wysiąść z tego wagonika i nie wlewać niczego p